Lubisz historyczne dramy? Ciekawią Cię losy rodziny królewskiej? Sprawdź, jak sobie radzą w XXI wieku. 🙂
W zasadzie to zabrałam się za tę dramę z nudów, dodatkowo słyszałam o niej wiele razy, więc postanowiłam dla swojego wewnętrznego spokoju obejrzeć tę produkcję.
Drama jest już „stara”. Nagrano ją w 2006 roku, więc można podziwiać piękne komórki z klapką xD
(Nie wiem czemu tak zwracam uwagę na telefony w dramach o.O)
W sumie to historia jest prosta. Jest sobie normalna dziewczyna. Chodzi do szkoły itd… zwykła nastolatka. Jest też chłopak. Pochodzi z rodziny królewskiej – mianowicie, jest księciem. Los chciał, że chodzą do tej samej szkoły. Przez stare układy ich pradziadków (czy dziadków – nieważne), którzy byli przyjaciółmi, wychodzi na to, że Chae Gyeong (ta laska) musi nagle przeprowadzić się do pałacu i żyć u boku Shin Goona (tego księcia), jako jego żona (!). A to oczywiście okazuje się trudne. Oboje mają tylko 18 lat (na koreańskie – 19), popełniają masę błędów. Dodatkowo zjawia się kuzyn księcia, który również pragnie serca Chae Gyeong. Starsi wcale im nie pomagają, a jedynie komplikują sytuacje. Pojawiają się plotki, problemy w pałacu, dziewczyna tęskni za swoją rodziną, sprawy sercowe nie toczą się po jej myśli… innymi słowy – same problemy xD
Jeśli chcecie wiedzieć, jak sobie poradzili, zapraszam do oglądania.
Jedną z fajniejszych rzeczy w tej dramie był jej humor. Niektóre sceny były naprawdę zabawne. Raz zaczęłam się nawet śmiać, jak głupek, co sprawiło, że obudziłam w środku nocy pół bloku… -.-‚ xD
Równie dobra była muzyka. Świetnie oddawała klimat dramy. Wprowadzała również w atmosferę, jaka panowała w pałacu. Serio, świetny OST.
Co do aktorów… hmmm… nie mam zarzutów do gry aktorskiej głównej pary bohaterów. Poboczne postacie czasem stawały się na moment nieco drewniane, ale ogólnie nie było źle. Ważne, że całość wypadła zdecydowanie pozytywnie 🙂
Aktorzy:
Yun Eun Hye jako Shin Chae Gyeong
Ju Ji Hoon jako Lee Shin
Kim Jong Hoon jako Lee Yul
Song Ji Hyo jako Min Hyo Rin
i inni xD
Dramę polecam wszystkim. Jest przyjemna i lekka. Nie ma w niej wielkiego tragizmu i niepotrzebnych dramatów…
Pod koniec leciuuutko się ciągnie, ale cierpliwości… warto ją obejrzeć do końca.
Jak dla mnie, ta drama zasługuje na solidne 8/10 🙂
To co? Kończymy nie? 🙂
Jeśli macie jakieś pytania, to walcie śmiało 🙂
Bunus:
moje ukochane zdjecie Ji Hoona*Q*
Sexy nie? xD
Bajaki :3
~Paul
Paul ocenia - muzyka, filmy, seriale, zdjęcia... 